Menu główne

Pamiątkowa tablica w lesie Grabaliny w Uszwi

W dzieje Uszwi wpisała się tragiczna historia mieszkających w niej Żydów, którzy schronili się w czasie wojny w wykopanym w lesie Grabaliny bunkrze. Rodzina Chaskela Goldbergera i Pinkasa Federgrina były wspierane przez mieszkańców Uszwi, a w szczególności przez mającego swój dom najbliżej ich kryjówki gospodarza Wojciecha Kotfisa. Niestety, Niemcy odkryli kryjówkę i w sierpniu 1944 rozstrzelali Toni Goldberger i jej trzy nieletnie córki oraz Pinkasa Federgrina. Za pomoc Żydom zabito także Wojciecha Kotfisa, który został pochowany przez rodzinę na parafialnym cmentarzu po kryjomu, w nocy, bez wpisu do księgi zgonów. Ciała Żydów natomiast pogrzebano we wspólnej mogile na skraju lasu.

Dzisiaj w lesie, w którym ukrywali się i zostali zabici uszewscy Żydzi znajduje się marmurowa tablica wystawiona w 2003 roku przez Gminę Żydowską w Krakowie oraz mieszkańców wioski.


Opracowano na podstawie:
Sady Roman, Z dziejów wsi, klucza i gminy, Kraków 1999